Relacja ze strony Naprzód Żernica
W zaplanowanej przez Podokręg Zabrze kolejce na środek tygodnia przyszło nam udać się na daleki wyjazd do Toszka. Do spotkania przystępujemy bez kilku zawodników, którzy z powodu kartek, kontuzji czy pracy nie mogli nam pomóc w tym meczu. Pierwszej połowie towarzyszyło mocno świecące słońce, już w 3 minucie do posłanej długiej piłki ze środka boiska dopada skrzydłowy gospodarzy i umieszcza piłkę w naszej siatce.
Od tego momentu mamy przewagę na boisku, próbujemy strzelić gola dającego nam remis. Mamy kilka rzutów wolnych z dogodnych sytuacji i konstruujemy parę ciekawych akcji, jednak bez efektu. Zamkowiec zagraża nam po kontratakach. Do przerwy bramek już nie zobaczyliśmy.
W drugiej części gramy lepiej niż w pierwszych trzech kwadransach. Przez grę na jeden, dwa kontakty stwarzamy bardzo dobre okazje na gola. Po jednej z takiej okazji sędzia dyktuje dla nas rzut karny, którego w 54 minucie na bramkę zamienia Piotr Zieliński. W 61 minucie akcje całego zespołu wykańcza uderzeniem do pustej bramki Mariusz Birówka i z 0:1 mamy 2:1. Niestety po rzucie wolnym z prawej strony boiska zawodnik Zamkowca uderzeniem głową doprowadza do remisu, 64 minuta 2:2.
W dalszej części spotkania oba zespoły mają jeszcze okazje na zdobycie gola. Mimo to do końca spotkania żaden z bramkarzy nie wyciągał piłki z siatki.