Kolejna wpadka

Nie wiedzie się ostatnio naszej pierwszej drużynie. W ostatnich 3 wyjazdowych meczach zgromadziliśmy zaledwie 2pkt. Pewnie każdy z naszych kibiców spodziewał się lepszych wyników, ale po dobrej aczkolwiek nieskutecznej grze w Jasienicy i po pechowo straconym golu w Bielsku-Białej tym razem tracimy punkty w Skoczowie.

Mecz rozpoczął się dla nas wyśmienicie. Już w 2 minucie objęliśmy prowadzenie za sprawą Rafała Hałata. Na przerwę schodziliśmy jednak z wynikiem remisowym, po bramce Beskidu z rzutu karnego. W 60 minucie spotkania sędzia prowadzący spotkanie podyktował drugi rzut karny - tym razem dla naszej drużyny. Jedenastkę na bramkę zamienił Marcin Byrtek. Podobnie jednak jak w pierwszej odsłonie meczu tracimy bramkę w końcówce i ostatecznie ze Skoczowa wracamy z jednym punktem.

KP Beskid Skoczów - GKS Radziechowy-Wieprz 2-2 (1-1)
0:1 Hałat (2')
1:1 Grześ (43', z rzutu karnego)
1:2 M.Byrtek (60', z rzutu karnego)
2:2 Surawski (81')

Beskid: Dziedzic - Marek, Sornat (5' Wojciechoski), Zaremski, Grześ (70' Gabryś), Ihas (80' P.Ferfecki), Padło, Bezeg, K.Janik, Surawski, Jaworzyn (30' Małyjurek). Trener: Mirosław Szymura

GKS: Ł.Byrtek - Krasny, Dudka, Jaroszek, Noga, M.Byrtek, Motyka, Sz.Byrtek, M. Janik, Trzop, Hałat. Trener: Maciej Mrowiec

Wideo z meczu: